Prezydent Lechistanu
“Rzecz-pospolite żerowisko kurwiarzy, sekciarzy i lichwiarskich karczmarzy”…
Pazerność żmijowego plemienia jak i nasza narodowa głupota jest jak niekończący się wszechświat, którego fundamentem jest jak zawsze „nadzieja” na końcu umierająca, ale śmiertelnie opodatkowana i suto oprocentowana przez „pospolitych” lichwiarskich bankowych kramarzy nie doprowadzi w żadnym wypadku do tego, aby ktorykolwiek „goj” pobierał za darmo powietrze do oddychania, a co dopiero pisać o reszcie, która jest już oprocentowana i opodatkowana...
I jak tu w takim „kurwo-żydołku” przeżyć? Zapierdalać na cztery etaty? Wyjechać na Zachód za chlebem? Czy może świadczyć wszelkie usługi za gotówkę unikając żydowsko-lichwiarskiego „fuckZUS’a” i potajemnie bez żadnych opłat odbywać stosunek płciowy z żoną czy mężem za zasłoniętymi oknami przed „wścibskimi” dronami i israelskim urzędem skarbowym???...
A nasze kobiety wciąż swe „szpony” malują lakierami z oczętami wpatrzonymi w niekończącą się telAvizyjną „sagę rodu nowobogackich” przeżuwając kolejną rozpakowaną paczkę „precelków”, a wprost proporcjonalnie rosnące dupsko po zakończeniu ostatniego tasiemcowego serialu w orgaźmie przeżyć z ledwością przeciska się do bieżących „klatkowch” wiadomości na „łosiowym” folwarku od „wszystko wiedzących” dłużników w oczekiwaniu na swoją „smartfonową” bezstressową „pizdusiową” latorośl powracającą z symptomem „zilbersztajna” z niecierpliwością oczekującego na swoją emeryturę pod „skrzydlami” kochającej mamusi „podgrzewanej” elektrycznym kocem... utrzymywania „temperatury życia”... i ciągłości dostarczania środków emerytalnych.
I tak od 666 lat oblazły nas „żmijowe pluskwy”, które bez żadnego miłosierdzia „eksploatują” Nas Polaków zdzierając ostatnią koszulę z naszych grzbietów oplatając nas pajęczynami talmudycznych przepisów i ustaw włącznie z „pozwoleniem” płatnego skorzystania z własnego „porcelanowego sraczyka” w spłacanej na procent betonowej „jaskini”... w celu „wypróżnienia” się z promocyjno glifosatowo-monsantowej „papki” przytarganej z pobliskich korporacyjnych „biedronek”...
I zbudowało sobie „żmijowe plemie” folwark z „podatkowo-kredytowego” zapierdalającego „certyfikowanego mięsa” z „wielkich miast”, a z małych wsi również na „części” zamienne wprost do „i-sra-hell’a” dla „wiecznych cierpiętników” mojżeszowych.. , by dodatkowo „zadośćuczynić” ich niekończących żądaniom ku „pokrzepieniu” i przedłużeniu ich chciwego żywota na „ziemi przeklętej... robiąc przy okazji eutanazyjny „interes” na bezproduktywnych „gawiedziowych bydlątkach”..
Po czym to diabelski pomiot „wdrapał” się do władzy zarządzania bez żadnej nałożonej odpowiedzialności karnej, finansowej, materialnej ani nawet bez przejścia testu na prawdomówność i przyssało się do „kasy” krzycząc przy tym „żyjemy w wolnej Polsce” z trybun dla gawiedziowego opodatkowanego durnego motłochu ze „smartphonowego” idiotyzmu nowoczesności „plazmowej” z „babilońskimi naryjnikami”...
I potulne „zamaskowane” i dziś stojące gawiedziowe „bydełko” stoi w długiej kolejce po „działkę cudu ocalenia” zawartego w strzykawce bezpośrenio kierującego do „elektronicznego” i bezzasiekowego obozu koncentracyjnego i do bezprzewodowej „krainy wiecznej szczęśliwości” w jurysdykcji międzynarodowych lichwiarskich kryminalistów z „jewropejskiego kołchozu” w pierwszej lini... przy „akompaniamencie” cyfrowo-opodatkowego „judeEkumenizmu”...
Od kiedy, to „żmijowe” kurwy polityczne i złodziejskie bazarowo-karczmarczne skurwysyny nie przypełzały do Naszej bogatej Ojczyzny 666 lat temu na wakacje, ani na jakąkolwiek kuracje zdrowotną, ale na lukratywne, naiwne i głupie „żerowisko” mieszczańskich „zapierdalaczy” i „ciułaczy” oślepianych blaskiem kredytowych „srebrników”, by Nas „ogolić” z ziemi, własności i przyszłości jaką rozkładaliśmy sobie w marzeniach... , a pozostaliśmy dzisiaj i to na własne życzenie jako swego rodzaju dobrym rezerwuarem materiałowym dla miedzynarodowych burdeli, uciech rytualnych i na „giełdy części zamiennych” w szpitalnych korporacjach... Czy nie jest to najwyższy czas zakończyć ten długotrwały burdel „lucyferańskiego plemienia” w naszej Ojczyźnie naszymi rękami???.
Jestem, jak „cyklon B” do odwszawienia naszego polskiego kołnierza ze „żmijowych kurew”, które Nas Polaków obsiadły jak „egipska szarańcza”, a „puste lodówki” i „inwazja komorników” niewątpliwie przyspieszy dokonanie tego cudu, który bardzo szybko doprowadzi do „wyleczenia” słusznej większości naszej „polskiej gawiedzi” od sponad 666 letniej głupoty, ignoracji, naiwności, zawiści i pychy jak również z innych diabelskich „chorób”, które boleśnie muszą zostać „wyleczone” raz na zawsze z naszego Narodowego życia rodzinnego...
I reasumując: Jesli na Polityku (i na żydzie również) i na Urzędniku (na wszystkich poziomach władzy admnistracyjnej) reprezentujący Interes Narodowy nie ciąży kara 25 lat pozbawienia wolności i calkowity przepadek mienia i całej jego rodziny, to taki polityk jest zwykłym (delikatnie pisząc) "karierowiczem" przy korycie publicznym, a każde słowo wypowiadane publicznie z czystym sumieniem można sobie wsadzić w dupę, lub najlepiej wrzucić do „sraczyka”...
Pytanie tylko: Czy oszust, złodziej i dyletancki kombinator zdobędzie się na odwagę podjęcia Misji służenia Narodowi Polskiemu i wszystkim Obywatelom na terenie Polski i poza jej granicami???... Jest okazja do sprawdzenia swoich kompetencji, wiedzy, inteligencji i mądrosci pod pręgieżem karno-materialnej odpowiedzialności... , bowiem Nam Polakom są dzisiaj potrzebne „Tegie Głowy, a nie chciwe i lepke łapy... na które w chwili obecnej piszemy skargi do „strassburga” z główną siedzibą w „TelAviwie”...
Wybór każdy z Nas Polaków ma, albo „państwo zilbersztajnów” Nas wykończy podatkami i lichwiarskimi kredytami, albo My się tego „państwa AmberGoldów” szybko pozbędziemy wybierając spośrod Nas dziesięciu Apostołów Wolności, którzy wyrażą ZGODĘ na odpowiedzialność karną i materialną do Tymczasowego Zarządzania Komisarycznego na okres 90 dni sprawowania władzy???
A może jednak powinniśmy poczekać na los jakim została „obdarowana” od Samego Boga „Sodoma i Gomora???”...
Jan z rodów Kostek i Ogonowskich ... (na którego NIKT nie znajdzie żadnych „kwitów”)...
(Niezależny Uniwersytet Internetowy)
E-mail: jasiek80@outlook. com
Odpowiadam na wszystkie i wszelkiego rodzaju pytania...
P. S. Motto: ... ”I czyż to nie najlepsza jest śmierć za prochy naszych przodków, których droga do Wolności mierzona była cmentarnymi krzyżami i gorącą wiarę w Boga???”...
~...:...~